w11detektywi.kw.pl

PrINceSSa

Ale on jest fajny. I to nie był jego kot, tylko mu kazano.

Dominika

A jakby mu kazali z 10 piętra skoczyć to też by posłuchał. Ja już mnóstwo takich kotów uratowałam, widziałam wiele i nie wiem jak tak można. Dla mnie to potwory a nie ludzie.

PrINceSSa

No racja. Nie którzy ludzie, nie mają serca. Ale zmieniając temat, macie jakieś plany na wakacje? Smile

Dominika

No ja niestety najprawdopodobniej siedzę cały czas w domu Neutral

PrINceSSa

No ja pewnie też cały czas w domu. Ale może do Krakowa chociaż pojadę Very Happy

Dominika

O to jak pojedziesz to koniecznie dorwij dla mnie pana Dębosza Love

mam fioła na jego punkcie haha

PrINceSSa

Miałam już jedną szansę na porwanie go

Ale nie miałam jak, Rafał z nami stał i pilnował Płacz ze śmiechu

Ale porwę go dla ciebie, będziesz musiała się tylko nim podzielić Płacz ze śmiechu

Dominika

No jasne że się podzielę, będzie fruwał po całej Polsce od jednej do drugiej haha xD

PrINceSSa

A nie lepiej wysyłać poleconym? xD kurde, zaraz ci coś pokaże Płacz ze śmiechu

Jak tylko to znajdę Very Happy

Dominika

Poleconym można tylko trzeba wielkie pudło mieć xD
pokazuj jestem ciekawa ^^

PrINceSSa

Zaraz tylko muszę przelecieć wszystkie rozmowy ze skype ;/

Dominika

Okey mi się nie śpieszy ^.^ zaczekam

PrINceSSa

Mam

Uwaga...!

"Hm. Co do porwania naszego Maciusie to mam taki pomysł. Ja z Karoliną zrobimy napad na siedzibę w11.;d ukradniemy z sejfu kajdanki, zkujemy go. Jakoś go morze zniesiemy albo zaciągniemy do wcześniej ukradzionego merola. Wpakujemy do bagażnika i będziemy wyciągać z niego różne pytania. Wypuścimy go pod warunkiem, że pójdzie na kolacje (za którą zapłaci) z nami a później do hotelu (ku rozwianiu wszelkich wątpliwości, nie po to o czym myślicie! Żeby zwyczajnie porozmawiać) Very Happy

Jeśli nie pójdzie, nastraszymy dziada że pojedziemy do jego żony, i że przedstawimy się jako luksusowe prostytutki, oświadczając że Maciej korzystał z naszych usług nie wypłacając wcześniej ustalonej kwoty jednorazowego wynagrodzenia."

I jak? Płacz ze śmiechu

Dominika

Pomysł świetny, przyłączam się. Można by go jeszcze upić rozebrać i zrobić foty żeby mieć dowód rzeczowy

PrINceSSa

No to super Płacz ze śmiechu

Czym więcej tym lepiej. I z dokumentów adres zwinąć