w11detektywi.kw.pl

Jagoda · Wysłany: Pon 20:13, 15 Mar 2010 Temat postu:

Ja lovam angielski może dlatego, że lubię strasznie moja Panią. dzisiaj mi zaproponowała, że jako najlepsza z mojej grupy (która liczy 9 osób, bo reszta ma niemiecki) wystąpiła w przedstawieniu w j. angielskim Smile

Anula · Wysłany: Pon 20:18, 15 Mar 2010 Temat postu:

jacqueline · Wysłany: Pon 20:20, 15 Mar 2010 Temat postu:

gratulacje Jagoda

a jak mowa o AT to opowiem wam anegdotkę

to było w lipcu jak miałam praktyki w Szpitalu Bielańskim
był tam taki 10-letni Michaś
leżał na chirurgii i przychodził ćwiczyć na fizykoterapię
wygadany, że strach (coś jak ja)
któregoś dnia opowiadał o swoim tacie
i ciągle powtarzał, że jest terrorystą/superterrorystą
a jak go pociągnęłyśmy za język okazało się, że to...ANTYTERRORYSTA

PrINceSSa · Wysłany: Pon 20:21, 15 Mar 2010 Temat postu:

Ja też uwielbiam angielski i też przez panią Very Happy

Moja pani od angielskiego jest młoda, ma jakieś 25 lat. Ale dobrze uczy, mam z każdej kartkówki 5! Very Happy

bidzior57 · Wysłany: Pon 20:25, 15 Mar 2010 Temat postu:

Żal nie jade do Kraka. Nie zobacze swoich idoli, a przedewszystkim Sebiego i Asi <beczy>

PrINceSSa · Wysłany: Pon 20:27, 15 Mar 2010 Temat postu:

Nie martw się, zobaczysz ich jeszcze na pewno Very Happy

Ja na przykład jakbym nie pojechała to bym się nawet nie przejęła, bo czarno widzę ten swój wyjazd Confused

Antonio · Wysłany: Pon 20:39, 15 Mar 2010 Temat postu:

PrINceSSa dlaczego czarno widzisz swój wyjazd? Każdy może spotkać swojego Idola. To przecież normalne.

PrINceSSa · Wysłany: Pon 20:45, 15 Mar 2010 Temat postu:

Czym bardziej jest on realny tym bardziej czarno go widzę Razz

Może niektórych to zdziwi ale jestem pesymistką i może dlatego Confused

Anula · Wysłany: Pon 20:50, 15 Mar 2010 Temat postu:

Ale warto się odważyć, naprawdę Smile

Potem są takie fajne wspomnienia... Zastanów się, czy na pewno nie chciałabyś?

Antonio · Wysłany: Pon 20:55, 15 Mar 2010 Temat postu:

Ania ma racja PrINceSSo, ale wybór należy do Ciebie. Jeśli chodzi o mnie to ja zawsze mogę się spotkać z Roksaną.

PrINceSSa · Wysłany: Pon 20:56, 15 Mar 2010 Temat postu:

Czasem bym chciała, a czasem nie Confused

Różnie to bywa, ale mogłabym spokojnie jechać tym bardziej że mama dziś się na to zgodziła Smile

Mam rodzinę w Krakowie, to nawet by było gdzie przenocować, sama też urodziłam się w Krakowie, ale tam niestety nie mieszkam Confused

Anula · Wysłany: Pon 21:02, 15 Mar 2010 Temat postu:

Aga · Wysłany: Pon 21:10, 15 Mar 2010 Temat postu:

Princessa łączę się z Tobą, też tak czasem mam. Tyle udogodnień a się sprawa toczy inaczej...

Ola · Wysłany: Pon 21:12, 15 Mar 2010 Temat postu:

Spotkanie z komisarzami na Pomorskiej naprawdę jest fajne. Very Happy

Tylko fakt, potrzeba trochę odwagi.
Sama się przekonałam po pierwszym spotkaniu jak było super i znowu chcę jechać! Ale następny wyjazd dopiero w maju, mam nadzieję, ze szybko zleci. Razz

Jagoda · Wysłany: Wto 6:41, 16 Mar 2010 Temat postu:

Ja szczerze mówiąc to w gimnazjum zaczęłam spotykać dużo sławnych luzi a najbardziej polityków jednak zapisanie się szkolnego klubu europinus nie było takie złe a potem wycieczka do sejmu mniam ha ha ha.

potem na szkolnym "Mam Talent" spotkałam zespół audiofeels Smile

ha ha ha nie zapomnę nigdy tego.

Na Dniach Opalenicy jak co roku nie ma innej rzeczy która nie byłaby tak ważna o tej porze jak komórka i pamiętnik i stanie pod sceną. I się tak znowu bd chwalić, że pamiętnik po 7 latach mi się do autografów skończył ha ha ha a miał 500 stron Smile

No to dosyć mojego chwalenia