w11detektywi.kw.pl

ulcia182

Ooo świetne kierunki, sama nie wiem na co bym się zdecydowała Smile

tysia391

ja to bym poszła chyba do tej drugiej, chociaż ta pierwsza też niczego sobie Płacz ze śmiechu

ulcia182

I co tam porabiacie? Płacz ze śmiechu

Jakby ktoś był zainteresowany dodałam nudny scenek Płacz ze śmiechu

tysia391

O Ula to ja lce, na skrzydłach, których się niedorobiłam Płacz ze śmiechu

ulcia182

Ooo to leć leć Płacz ze śmiechu

Może Ci się jakieś pojawią w drodze Płacz ze śmiechu

tysia391

Ula musisz jutro 2 cześć napisać, znaczy następną żebym mogła ją jeszcze przeczytać przed wyjazdem Płacz ze śmiechu

ulcia182

Ojoj chyba nie da rady Płacz ze śmiechu

Dzisiaj robię przerwę nie chce mi się Płacz ze śmiechu

Ale głupie nie? Płacz ze śmiechu

tysia391

Super są

Musisz bo ja 3 tygodnie nie bede mogła czytać Sad

ulcia182

Oj, no tak Sad

Spróbuje, ale nie wiem ;* To będę Ci streszczenia pisać Very Happy

Kurna już musiała mi humor popsuć Sad

Jak ja mam dość tego domu Sad

tysia391

Co się stało Ula ?

ulcia182

Najpierw było komputer albo telewizor, wyłączaj coś! Ale to nie ważne, że moja siostra z mężem ciągnie na dwa i komputer gigant i telewizor całymi dniami, ale to ja prąd nabijam. Nic nie robie w domu, tylko jak ona nawrzeszcy, nic mnie nie obchodzi, a moja siostra czuje sie w tym domu jak w hotelu nic nie robi, tylko zawsze się na mnie drze, jak jestem sama w domu a ona wróci to od razu jest to nie zobione, tamto też a Ty ciągle przy tym komputerze, nic więcej Sad

Dlaczego ja? Boże najkrócej muszę tu cały rok wytrzymać, ja nie dam rady Sad

Jak skończe szkołe to mówię, że sie wyprowadzam i gówno ma do gadania! Sad

Jagoda

Zaraz u mnie bd nowe tłumaczenie. Ula co się dzieje?

tysia391

Biedna Ulcia. Będzie dobrze <przytula>

ulcia182

Właśnie przeglądam sobie stancje, nie jest tak źle, nawet niektóre tanie, żeby się tylko wyprowadzić, gdziekolwiek, nawet pod mostem mogę mieszkać.

tysia391

Ula nie mów tak. Ja też tak mam jak się wkurze na mame. Ja nigdy nic nie robie a mój brat tylko przyłazi z pracy i nawet nie odkurzy a to ja obrywam i tak jej non-stop/. Trzeba to przetrwać