w11detektywi.kw.pl

ulcia182

To spadaj, tylko nie spadnij z roweru Płacz ze śmiechu

Paaaaa ;**

jacqueline

miałam dzisiaj dziwny sen
sam środek
bez początku i bez końca

PrINceSSa

A opowiesz? Very Happy

ulcia182

Heej ludki, ale tutaj cisza Płacz ze śmiechu

jacqueline

ten mój sen:
stałam na przystanku autobusowym na przeciw komendy i nagle zauważyłam jak facet bije Olgę Wątrobę. Tylko skąd ja miałam na rękach Antka?

PrINceSSa

Ja nie moge. Nieźle, było coś jeszcze?

jacqueline

nie: nic

tysia391

Hej wróciłam Płacz ze śmiechu

Mam dośc dzieciaków i roli pedagoga i opikeuna. Daleko jeszcze? Dłgo będziemy jechać? Co nmy tam będziemy robić? Płacz ze śmiechu

I tak na okragło Płacz ze śmiechu

ulcia182

Heej Tysia Płacz ze śmiechu

Ahh te nieznośne dzieciaki, ale wróciłaś więc dałaś radę Płacz ze śmiechu

No a pod tym względem to jest tragedia Płacz ze śmiechu

PrINceSSa

Hej Tysia

Ja i tak cię podziwiam że wytrzymałaś Płacz ze śmiechu

Ja bym chyba nie wytrzymała psychicznie Płacz ze śmiechu

tysia391

Od 8 do 20.20 więc 12 godzin a takie jędze z tych dzieci, że masakra. Tak przeklinają, że szok, biją się, wyłażą na ulice, włażą do fonntann a jak byliśmy na lodach to po ruchliwej drodze się gonili dopiero jak to z taką Anią zauważyłyśmy to był spokój. Łeb mi pęka. A na koniec już nie wytrzymałam i powiedziałam co soebie o nich myśle, że zachowują sie jak małpy wypuszczone z buszu Płacz ze śmiechu

ulcia182

I bardzo dobrze, tak trzymać Płacz ze śmiechu

Smarki jedne Płacz ze śmiechu

tysia391

Łeb mi pęką. Płacz ze śmiechu

A tak inni się paczą jak ja o nich, że małpy z buszu są. Płacz ze śmiechu

Chciałam coś innego, ale by się poobrażali Płacz ze śmiechu

ulcia182

Trzeba było walić prosto z mostu Płacz ze śmiechu

No wyobrażam sobie, biedna Tysia Płacz ze śmiechu

Już więcej się nie dasz wrobić Płacz ze śmiechu

tysia391

Nawet mi lodów nie dali spokojnie zjeść, a co tu mówić o wypiciu moje Late co sobie zamówiłam w lodziarni Płacz ze śmiechu